17 marca 2014

SAL Rosetta

Jak tylko zobaczyłam obrazek z hasłem SAL.... dreszczyk mnie przeszedł. Po spojrzeniu na wzór, już wiedziałam, że tak i że muszę go wyszyć :)


Początkowo było tylko dla osób z blogiem, potem ruszyło tżz na fb... I jak lawina podobne pragnienie miałam nie tylko ja, ale również inne "maniaczki" xxx. Start miał być 1 maja, ale oczywiście wiele osób nie wytrzymało, w tym ja :)

Długo się zastanawiałam, co tu wybrać do wyszywania, główkę miałam zaprzątnietą kolorami i dziwnymi wizjami :)
Ale przypomniało mi się kiedyś zdjęcie ujrzane w necie, wzorek podobny do samplera, wyszywany białą nicią na ciemnoniebieskim tle.
I to była szybka decyzja. 
Aida 64 firmy zweigart, nie wiem czemu ale się nazywa Navy, plus białe nici, ich zresztą zawsze jest zapas w zapasach...
Ponieważ nie tylko ja zaczęłam, mamy pozwolenie na publikowanie.

I to moje pierwsze odsłonki Rosetty.


Spróbowałam i jestem zachwycona. Wzorek jest pracochłonny, ale uspokaja. Kanwa fantastyczna, sztywna i zdecydowanie wielkość 64 lepiej mi odpowiada. W domku oglądam ściany, gdzie zawiśnie :) 



1 komentarz:

  1. Świetny wybór kolorów! Będzie piękny sampler!

    OdpowiedzUsuń